Jak co roku sezon rajdowy zaczynami imprezą organizowaną przez AK „Memoriał Bublewicza i Kuliga” z tą różnicą , że w tym roku startowaliśmy w t.z dużym memoriale czyli imprezie dedykowanej tylko kierowcom z licencją. Udział w tej imprezie nie był by możliwy dzięki życzliwości : Avatarowi oraz moim bliskim których nie będę wymieniał bo boje się, że kogoś pominę . DZIEKUJE!!!. Zawsze sceptycznie patrzyłem na ta konkretną imprezę , ale kiedy już miałem szanse wystartować zmieniam zdanie. Odcinek nocy , bardzo duże wrażenie ścigać się wśród ciasnych uliczek Wieliczki, gdzie wokół mnóstwo ludzi. Następnego dnia odcinek znacznie dłuższy . Atmosferę podkręcała licznie przybyła grupa kibiców . No i oczywiście z racji, że do Wieliczki było nie daleko od Krakowa wielu znajomych miało mnie szanse zobaczyć na żywo. Jeśli chodzi o wynik :). No cóż oprócz „malucha” byliśmy najsłabszym samochodem :), choć było jeszcze jedno saxo i w pojedynku z nim było 1:1 (sobota, niedziela).
Samochód i załoga spisała się świetnie. Z tego miejsca dziękuje pilotowi : Konradowi no i „mechanikom” Szymonowi i Pawłowi.
Wkrótce rozpoczynamy cykl RSMSL no i walczymy w nowo powstałym pucharze PPC. Trzymajcie kciuki.
Poniżej film i onbordy z imprezy:
{youtube}TRAnPiyoWHk{/youtube}
{youtube}GMJKF5Ktw2k{/youtube}
{youtube}n8GXtIczCyU{/youtube}