Przedstawiamy pierwszy taki eksperyment w Polsce, w którym mieliśmy przyjemność brać udział.
{youtube}InO-l48Khwk{/youtube}
Przedstawiamy pierwszy taki eksperyment w Polsce, w którym mieliśmy przyjemność brać udział.
{youtube}InO-l48Khwk{/youtube}
Za nami ostatni rajd w tym sezonie. Rajd opolski 2016 kończymy na pierwszym miejscu w Pucharze Peugeta&Citroena i tym samym obroniliśmy tytuł Mistrza PPC 2016. Krótko relacjonując to co się działo na odcinkach opolskiego. Zaczęliśmy za bardzo nerwowo i na pierwszym oesie popełniliśmy błąd i spektakularnie nas obróciło. Od drugiego odcinka musieliśmy nadrabiać starty. Na trzecim odcinku powróciliśmy na pozycje litera. Przed ostatnia pętlą spadł deszcz. Zrobiło się nerwowo z racji decyzji na jakich oponach jechać. Ale mimo deszczu nic się nie zmieniło dojeżdżamy na pierwszej pozycji.
Na koniec podziękowania dla całego zespołu: pilota Konrada, mechaników: Tomka i Mateusza, Radka za koordynowanie, mojej żonie za kibicowanie.
Poniżej relacja video i galeria.
{youtube}4w4GMdPYHwc{/youtube}
{youtube}acu8_xtjRy0{/youtube}
{gallery}artykuly/relacja/opolski2016{/gallery}
Po tygodniowym ochłonięciu z emocji czas napisać mała relacje z Rajdu Wisły, który był 5 eliminacja RSMSl. Do walski w klasie PPC powróciliśmy po prawie trzy miesięcznej przerwie. Załoga Smagała/Giergiel znalazła się na liście startowej jako liderzy Pucharu Peugeota&Citroena. Po piątkowym zapoznaniu wiedzieliśmy , że nie będzie to łatwy rajd. Odcinki bardzo ciasne techniczne i do tego szybkie. W sobotni poranek zwarci i gotowi wyruszamy na pierwszą pętle. Pierwszy odcinek jest bardzo często wielką nie wiadomą, bo nie wiemy w jakiej formie są nasi rywale, co po tak długiej przerwie zmodyfikowali w swoich sprzętach, ile trenowali. My w wakacje mieliśmy bardzo udane dwa starty. Tym bardziej była presja, aby utrzymać dobre tempo i dobrą passe. Po pierwszym odcinku okazało się, że obawy były bez podstawne. Wygrywamy odcinek z przewaga 8 sekund nad następna załoga i obejmujemy prowadzenie w klasie PPC. Po kolejnym odcinku okazuje się, że Nasza forma nie jest dziełem przypadku, tylko zwiększamy przewagę. Po pierwszej pętli mamy już ponad 18 sekund zapasu. Na drugiej pętli pierwszy odcinek przegrywamy o 0,9s z załogą Lisowski/Żyła. To zmotywowało nas do zwiększenia tempa i do końca rajdu nie oddajemy już żadnego odcinka. Mimo kary 10 sekund za wygrodzenie wygrywamy rajd w klasie PPC z przewaga 23 sekund nad Lisowski/Żyła i zajmujemy 10 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Na koniec duże podziękowania dla Konrada za pilotaż i za taktyczne działania, dla mechaników Tomka, Mateusza, Jacka dla Eli i dla Radzia za debiut w roli koordynatora zespołu (kibice mówią, że nigdy nie było takiej relacji online jak z Wisły)
Do zobaczenia na kolejnych oesach.
Poniżej relacja filmowa i pare foto.
{youtube}0XDXsAOaHpQ{/youtube}
{youtube}yDI1B2avmzc{/youtube}
{gallery}artykuly/relacja/wisla2016{/gallery}
W sobotę 03.09 Na Torze w Tarnowie odbyły się warsztaty instruktorów nauki jazdy Ośrodka Szkolenia kierowców OES z Krakowa. Warsztaty niezwykłe, bo prawdopodobnie pierwszy raz w skali małopolski odbyły się w warunkach bojowych czyli na torze, gdzie w sposób praktyczny można była hamować awaryjnie, czy próbować poradzić sobie z poślizgiem podsterownym. Warsztaty to przede wszystkim inicjatywa Mariusza jednego z szefów OSK OES. Wykonanie i organizacja do Fundacja Prodrive 25+, Tor Open Drive w Tarnowie i Jerzy Smagała w roli instruktora techniki jazdy (Autofart).
Jurek: Mam nadzieje, że warsztaty naprawdę były dobrą lekcja dla instruktorów nauki jazdy a ich świadomość i poziom szkolenia zdecydowanie się podniósł . Ogromną radość sprawiła mi praca z moimi koleżankami i kolegami po fachu i bardzo się cieszę, że mogłem pomóc rozwiązać pewne wątpliwości dotyczące techniki prowadzenia pojazdu .
Niech te warsztaty będą „dobrą zmianą” i każde następne będą odbywały się w takich warunkach i atmosferze.
Podziękowania za pomoc Szymonowi Szymoniakowi za zorganizowanie konkursu Stewarda oraz Marcinowi Biela za pomoc uświadamianiu jak ważne są pasy bezpieczeństwa.
{gallery}artykuly/warsztaty{/gallery}
Okres wakacyjny był tylko czasem urlopowym od pucharu Pucharu Peugeota& Citroena. Załoga Autofartu cały czas czynnie trenowała startując w dwóch rajdach okręgowych w województwie łódzkim i podkarpackim. Podsumowując krótko: Jesteśmy w gazie !
Pierwszym Naszym rajdem wakacyjnym był Rajd Doliny Krzemionki rozgrywany w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Rajd o charakterystyce zupełnie innej niż RSMSl. Odcinki piekielnie szybkie. Ktoś by powiedział, że nudne bo same proste. Nic bardziej mylnego. Odcinki sprawiły nam dużo frajdy i dostarczyły sporo emocji. Okazało się, że i na takich szybkich odcinkach załoga Smagała/Giergiel całkiem nie źle sobie radzi. W rajdzie zajmujemy II miejsce w klasyfikacji generalnej i byliśmy najszybszą załoga do 1600. Rajd ten na pewno przyniósł sporo nowego doświadczenia, zwłaszcza, że mogliśmy się ścigać z zaprzyjaźnioną załoga Karzyński/Miklaszewski i razem z nimi doszlifowywać kolejne przejazdy.
Drugi zupełnie inny wakacyjny dla Nas rajd to Rajd Grodzki, rozgrywany w okolicy Jasła. Tutaj odcinki kręte, bardzo techniczne z mocnymi spadaniami i szczytami. Bardzo podobnie jak na Rajdzie Bocheńskim. W rajdzie tym zgłosiło się aż 5 załóg startujących również w PPC. Załoga Autofart od samego początku utrzymywało tempo na poziomie z poprzednich rajdów. Od samego początku jedziemy na wysokim II miejscu w klasie RO2 ustępując tylko załodze Rybka/Grzesik jadącym w dużo mocniejszym samochodem z sekwencyjna skrzynią. Cieszą natomiast czasy na odcinkach. Wygrywamy z wszystkimi załogami startującymi w PPC, oddając tylko jeden odcinek załodze Karzyński/Mortek. Na metę mimo problemów z silnikiem i skrzynią biegów dojeżdżamy na III miejscu w klasyfikacji generalnej.
Oby to tempo zostało utrzymany do końca sezonu. Przed nami trudny Rajd Wisły. Przygotowujemy samochód i postaramy się zrobić wszystko, aby kolejne relacje były podobne.
Podziękowania:
– dla pilota Konrada, bo strategicznie wie co zrobić aby osiągać sukces i pilnuje, żeby dopinać swego,
-Tomka i Mateusza mechanika, który robi wszystko, żebym jak najmniej musiał się stresować o stan techniczny Saxo,
-Mateuszowi Karzyńskiemu, który teoretycznie jest moim rywalem ale wspólna jazda na treningach i rajdach rozwija Nas co widać po wynikach,
-dla dziewczyn na serwisie, które dbają o wygląd saxo i o catering.
Do zobaczenia na odcinkach trzymajcie mocno kciuki.
Poniżej filmy relacjonujące rajdy z lipca i sierpnia.
{youtube}eRB3meWf7rw{/youtube}
{youtube}GMYS_MUP-DI{/youtube}
I za nami kolejna runda RSMSl. Rajd Bocheński. To już Nasz 4 Rajd w okolicach Bochni. W tym roku postanowiliśmy się do niego odpowiednio przygotować (testy tydzień przed rajdem w Lalikach) i ostro zaatakować od samego początku. Pierwsza pętla pokazała, że będzie to Nasz dzień, przynajmniej w klasie PPC. Odcinek Łapanów jak wymarzony. Czułem się naprawdę na nim dobrze. Wynik? Nad spodziewanie dobrze. Duża przewaga nad konkurencją i tak już do końca. Szkoda odwołanych dwóch odcinków, bo naprawdę pojeździlibyśmy jeszcze. Rajd oceniamy wzorowo. Wszystko zagrało jak trzeba.
Podziękowania przede wszystkim dla pilota, Konrad poświęcił sporo czasu ze mną i na testach i na zapoznaniu, żeby wszystko było maksymalnie profesjonalnie. Tomek świetnie spisał się jako mechanik przygotowując kolejny raz na 100% Saxo. Mechanicy na serwisie pracowali jak w szwajcarskim zegarku, dzięki: Jacek, Mariusz i Marcin i Paweł za koordynowanie. Nie mogę zapomnieć o Kasi i Eli, za pilnowanie, żeby samochody wyglądały na odcinkach wzorowo. Na koniec podziękowania dla żony Zosi i Natalii za kibicowanie.
Do zobaczenia na następnych eliminacjach.
Konrad: Krótkie podsumowanie 4 Rajdu Ziemi Bocheńskiej… Spodziewaliśmy się trudnego rajdu, ale ten był arcytrudny, kręte wolne partie z syfem, zmienne tempo, zaciski oraz szybkie spadania na których unikałem patrzenia na drogę 😀 Jurek Smagała czuł się na tych zawodach jak ryba w wodzie. Po przejechaniu pierwszej pętli…nie znając wyników wszystkich z klasy stwierdził nawet, że pojechaliśmy ją za wolno… Wynik mówił co innego 😉 Wygrywając 4 odcinki specjalne (odpuszczając ostatni miejski – aby coś nie nabroić) dojechaliśmy w PPC 23,9s przed drugim Mateusz Karzynsky. Teamowy dublet to powód do dumy 🙂 I Mateuszowi gratuluje wyniku, należało Ci się za poprzedni rok! Sławomir Wiśniewicz gratuluję coraz szybszego tempa i ładnego ratowania na Łapanowie (chłopak nam się rozkręca i to kwestia czasu jak zacznie podgryzać podium), A dla Szymon Szymoniak graty za udany debiut i chłodną głowę…
{youtube}vDvHSCL1uXU{/youtube}
{gallery}artykuly/relacja/bochenski2016{/gallery}
Za nami kolejna runda RSMSl 6 Rajd Zamkowy. Rajd, który w ostatnich edycjach albo wyrywaliśmy w swojej klasie albo nie dojeżdżaliśmy. I w tym roku było nie inaczej. Ale tym razem opcja bardziej pozytywny załoga Smagała/Giergiel dojechała na pierwszym miejscu w PPC (Puchar Peugeota&Citroena).
Jurek: Rajd niestety rozpoczęliśmy od odwołania całej pętli po poważnych wypadkach załóg przed nami. Druga pętla już bez większych organizacyjnych problemów. Przejeżdżamy dwa odcinki gdzie kontrolujemy sytuacje aż do momentu kiedy na OS4 straciliśmy całkowicie hamulce, a zorientowaliśmy się o tym fakcie na bardzo szybkiej partii gdzie rozwijaliśmy prędkości powyżej 150km/h. Okazało się, że wypadły klocki hamulcowe w tylnym zacisku. Na szczęście udało się wyhamować biegami i dokończyć odcinek w niezłym czasie. Może to recepta po prostu nie hamować J. Na serwisie szybka akcja organizacji klocków i elementów zacisków, które zgubiliśmy. Chłopaki się szybko uwinęli i do kolejnej pętli wyjechaliśmy z planem utrzymać do końca pierwszej pozycji w klasie, co wcale nie było takie oczywiste z racji Maćka Matysiaka, który mocno Nas naciskał. Ale udało się i Rajd Zamkowy kolejny raz wygrywamy w klasie PPC.
Konrad: Po rozgoryczeniu z Rajdu Mikołowsko-Żorskiego gdzie sporo czasu na odcinku straciliśmy przez niefrasobliwość organizatora przyszedł czas na Rajd Zamkowy. Rajd dziwny…pierwszy OS to taki trochę szybszy KJS gdzie w spektakularny sposób można urwać koło, drugi odcinek już typowo „rajdowy”, szeroki, trochę na odwagę. Dla nas rajd mimo poważnej awarii hamulców poukładał się bardzo dobrze. Wygraliśmy klasę i awansowaliśmy na liderów Pucharu Peugeot Citroen. Aktualnie myślimy już o Rajdzie Bocheńskim, który będzie dużo bardziej wymagający, odcinki są kręte i ciasne, wymagające od kierowcy i pilota 100% koncentracji. Już teraz zapraszamy wszystkich do kibicowania 11 czerwca na odcinkach w okolicy Łapanowa .
Podsumowując wszystko zagrało jak trzeba. W samochodzie współpraca z pilotem -podziękowania dla Konrada, na serwisie chłopaki tym razem sprawnie i konkretnie działali – Dzięki Tomek. Logistycznie Szymon koordynował wszystkie działania – Dziękujemy.
No i najważniejsze, podziękowania dla Naszych Pań za dbanie o catering i o utrzymanie załogi w pełnej gotowości pod kątem pragnienia i głodu.
Do zobaczenia na Rajdzie Bocheńskim.
{gallery}artykuly/relacja/zamkowy2016{/gallery}
Za nami pierwszy rajd w sezonie 2016. 5 Rajd Mikołowski. Startowaliśmy w klasie PPC z pozycji lidera Pucharu Peugeota&Citroena. Dlatego ciężko było nam kontrolować sytuacje kolegów startujących za nami. Rajd składał się z prologu, który rozpoczynał rywalizacji w sobotę. Udało nam się uzyskać drugą pozycje w klasie PPC z strata 0,2 s do prowadzącego Macieja Matysiaka.
Drugiego dnia czekały na Nas 6 oesów przejeżdżanych w dwóch pętlach . Po pierwszej pętli niestety mocno spadamy w klasyfikacji ( 6 miejsce w PPC) po błędzie przy przejeżdżaniu szykany. Dostajemy 10 sekund kary. Druga pętla duża lepsza w Naszym wykonaniu choć cały czas czuliśmy niedosyt oglądając czasy rywali. Ponadto na jednym odcinku organizator niefortunnie puścił przed nami dużo wolniejsze sejcento i w konsekwencji jechaliśmy za nimi bez możliwości wyprzedzenia około minuty tracąc bardzo dużo w wyniku końcowym. Ostatecznie wjeżdżamy na rampę na mecie w Żorach z wynikiem 3 miejsce w PPC. Po podliczeniu wszystkich kar i szykan oficjalnie kończymy 5 Rajd Mikołowski na II miejscu w Pucharze Peugeota& Citroena.
Podziękowania dla pilota Konrada, dla Tomka za przygotowanie samochodu ( spisał się bez zarzutu), dla Łukasza z Motul Kraków i dla Wszystkich co trzymali za Nas kciuki.
Do zobaczenia na Rajdzie Zamkowym.
Poniżej relacja filmowa.
{youtube}tptdxoCTmt4{/youtube}
{youtube}PAbsq5xV-gI{/youtube}
Dziękujemy wszystkim za uczestnictwo w Naszych szkoleniach na torze w Tarnowie. Mam nadzieje choć szkolenia te bardzo krótkie ( 2 h) to treściwe. Zwiększyły świadomość uczestników na możliwość zaistnienia zagrożeń na drodze, pozwoliły w bezpiecznych warunkach sprawdzić jak się zachowamy w sytuacjach awaryjnych. Zachęcamy do dalszej edukacji i treningów w zakresie bezpiecznej jazdy.
Poniżej galeria z szkoleń Prodrive25+
{gallery}artykuly/prodrive{/gallery}
AutoFart we współpracy z Fundacją PRODRIVER Zaprasza na 2 godzinne szkolenie z Bezpiecznej jazdy na Torze OPEN DRIVE w Tarnowie.
Koszt jedyne 25 zł (resztę kosztów dotowane z środków Unijnych).
Warunek:
Jeżeli masz 25 lat i więcej, jesteś zameldowany w Małopolsce lub tu studiujesz masz prawo jazdy kat.B i wolny samochód ZAPRASZAMY.
Najbliższy termin ta sobota t.j 12.03.
Osoby zainteresowane proszę o kontakt:
tel. 502 511 631
lub mail: autofart@v1.pl