Rajdy wakacyjne 2016

 

Okres wakacyjny był tylko czasem urlopowym od pucharu Pucharu Peugeota& Citroena. Załoga Autofartu cały czas czynnie trenowała startując w dwóch rajdach okręgowych w województwie łódzkim i podkarpackim. Podsumowując krótko: Jesteśmy w gazie !    

     Pierwszym Naszym rajdem wakacyjnym był Rajd Doliny Krzemionki rozgrywany w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Rajd o charakterystyce zupełnie innej niż RSMSl. Odcinki piekielnie szybkie. Ktoś by powiedział, że nudne bo same proste. Nic bardziej mylnego. Odcinki sprawiły nam dużo frajdy i dostarczyły sporo emocji. Okazało się, że i na takich szybkich odcinkach załoga Smagała/Giergiel całkiem nie źle sobie radzi. W rajdzie zajmujemy II miejsce w klasyfikacji generalnej i byliśmy najszybszą załoga do 1600. Rajd ten na pewno przyniósł sporo nowego doświadczenia, zwłaszcza, że mogliśmy się ścigać z zaprzyjaźnioną załoga Karzyński/Miklaszewski i razem z nimi doszlifowywać kolejne przejazdy.

   Drugi zupełnie inny wakacyjny dla Nas rajd to Rajd Grodzki, rozgrywany w okolicy Jasła. Tutaj odcinki kręte, bardzo techniczne z mocnymi spadaniami i szczytami. Bardzo podobnie jak na Rajdzie Bocheńskim. W rajdzie tym zgłosiło się aż 5 załóg startujących również w PPC. Załoga Autofart od samego początku utrzymywało tempo na poziomie z poprzednich rajdów. Od samego początku jedziemy na wysokim II miejscu w klasie RO2 ustępując tylko załodze Rybka/Grzesik jadącym w dużo mocniejszym samochodem z sekwencyjna skrzynią. Cieszą natomiast czasy na odcinkach. Wygrywamy z wszystkimi załogami startującymi w PPC, oddając tylko jeden odcinek załodze Karzyński/Mortek. Na metę mimo problemów z silnikiem i skrzynią biegów dojeżdżamy na III miejscu w klasyfikacji generalnej.

                Oby to tempo zostało utrzymany do końca sezonu. Przed nami trudny Rajd Wisły. Przygotowujemy samochód i postaramy się zrobić wszystko, aby kolejne relacje były podobne.

Podziękowania:

– dla pilota Konrada, bo strategicznie wie co zrobić aby osiągać sukces i pilnuje, żeby dopinać swego,

-Tomka i Mateusza mechanika, który robi wszystko, żebym jak najmniej musiał się stresować o stan techniczny Saxo,

-Mateuszowi Karzyńskiemu, który teoretycznie jest moim rywalem ale wspólna jazda na treningach i rajdach rozwija Nas co widać po wynikach,

-dla dziewczyn na serwisie, które dbają o wygląd saxo i o catering.

Do zobaczenia na odcinkach trzymajcie mocno kciuki.

Poniżej filmy relacjonujące rajdy z lipca i sierpnia.

{youtube}eRB3meWf7rw{/youtube}

{youtube}GMYS_MUP-DI{/youtube}

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *