Najwyższy czas podsumować Rajd Bocheński 2015. Rajd , który był najtrudniejszy pod względem odcinków ze wszystkich przejechanych przez Nas rajdów okręgowych. Odcinki techniczne i wymagające. Nie brakowało technicznych sekwencji zakrętów spadań szybkich partii. Taki mały Rajd Rzeszowski .I do tego ten upał. W samochodzie naprawdę temperatura jak w piekle 🙂 . Dla Nas rajd szczęśliwy , bo bez problemowo dojechaliśmy . Konsekwentnie od pierwszego oesu do ostatniego jechaliśmy swoim tempem na miarę Naszych możliwości tego dnia. Co dało nam niezagrożoną trzecią lokatę. Po BK został zdyskwalifikowany Nasz kolega z teamu po BK2 stąd oficjalnie powędrowaliśmy na druga pozycję. Jedyny niedosyt tego dnia , że nie byliśmy dogonić chłopaków, którzy byli przed nami i musimy mocno przeanalizować sytuacje przed następnym rajdem. Przygotować się zarówno sprzętowo jak treningowo.
Podziękowania :
-dla ekipy serwisowej Tomka w osobie dowodzącej i reszcie
-dla Michała za wytrwałe podróżowanie miedzy odcinkami i robienie relacji fotograficznej
-dla naszych wiernych kibiców Szymona i Karoliny.
Poniżej film i onboard :
{youtube}tA73qxAYtLI{/youtube}
{youtube}1xKJE5ychYQ{/youtube}
{gallery}artykuly/relacja/bochenski2015{/gallery}